Straszny wilk ogląda sobie film dla dorosłych:
– Kurde, tyle fajnych rzeczy można było… a ja ją głupi zeżarłem…!!!
Zdzisław Nowak ogląda CNN…
Zdzisław Nowak ogląda CNN. Występują szefowie światowych mocarstw.
Wywiad z Sarkozym:
– Z kim by się pan ożenił, gdyby nie był żonaty z Carlą Bruni?
– Z moją kochanką. Bo to typowo francuskie.
Nowak komentuje: – Debil.
Wywiad z Obamą:
– Z kim by się pan ożenił, gdyby nie był żonaty z Michelle?
– Z Michelle. Bo to typowo amerykańskie.
Nowak: – Debil.
Wywiad z Tuskiem:
– Z kim by się pan ożenił, gdyby nie był żonaty z Małgosią?
– Z Polską. Polska to moja jedyna miłość!
Nowak wstaje, podbiega i obejmuje telewizor:
– Prawdziwy Polak, dżentelmen i człowiek honoru! W&%^chał, więc się ożeni!
Leży facet na łożu śmierci…
Leży facet na łożu śmierci. Lekarz powiedział, że nie
dotrwa do rana.
Nagle poczuł z kuchni zapach jego ulubionych ciasteczek
czekoladowych
zrobionych przez żonę. Ostatkiem sił wydobył się z
lóżka i czołga się do kuchni. Zapach tych ciasteczek przypominał mu
dzieciństwo, on
wiedział, że zasmakuje ich po raz ostatni. Wczołgał się do kuchni i
widzi jak jego żona
przygotowuje te ciasteczka, o których teraz marzył. Ostatnimi
siłami sięgnął po jedno i w tym momencie żona zdzieliła
go ścierką
mówiąc: –
Zostaw, to na stypę!
Dwóch żuli stoi pod sklepem…
Dwóch żuli stoi pod sklepem. Zostało im 3 zł, nikt nie chce dać im na „chleb”. Nijak nie idzie się za to napić. Nagle jeden wpada na pomysł:
– Kupimy sobie hot-doga…
– Co ty teraz o jedzeniu mi tu, pić się chce….
– Czekaj! Kupimy hot-doga, wyjmiemy parówkę, resztę wyrzucimy…
– No pewnie! Jeszcze będziemy wyrzucać!
– Czekaj! Parówka nam się przyda. Wejdziemy do jakiego baru, zamówimy parę drinów, a jak przyjdzie do płacenia, rozepnę rozporek, wysunę tą parówkę, ty zaczniesz ją ssać… Wyrzucą nas jak nic! A co wypijemy, to nasze!
– Może to i jest jakiś pomysł.
I tak też zrobili. Poszli do baru, popili, przyszło do płacenia. No to jeden rozpiął rozporek, wysunął parówkę, drugi na kolana i ssie. Wyrzucili ich od razu. W jednym barze się udało, no to powtórzyli numer w drugim, trzecim, czwartym… Przy piątym barze ten drugi mówi:
– Teraz się zamieniamy. Mnie już kolana bolą od tego ciągłego klękania.
– A co ja mam powiedzieć? Zostawiłem parówkę w pierwszym barze.
po co jest przegroda w nosie..
– po co jest przegroda w nosie ?
– żeby nie kusiło!