- Ładowanie...
-
Przewijaj obrazki palcem w lewo
Dwóch mężczyzn udało się na stację benzynową oferującą premię w postaci darmowego s*ksu za każde zatankowanie samochodu. Napełniwszy zbiornik samochodu podeszli do kierownika stacji po nagrodę.
– Musicie najpierw zgadnąć, o jakiej liczbie między 1 a 10 w tej chwili myślę.
– Może siedem? – próbuje zgadnąć jeden z mężczyzn
– Niestety nie. Myślałem o ósemce.
Po tygodniu przyjaciele postanowili spróbować ponownie. Po zatankowaniu udali sie do kierownika. Podobnie jak za pierwszym razem kazał im odgadnąć liczbę od 1 do 10.
– Dwa – mówi jeden z mężczyzn.
– Znowu źle. Myślałem o trójce. Może następnym razem będziecie mieli więcej szczęścia. Wracając do samochodu jeden z facetów mówi do drugiego:
– Myślę, że on nas oszukuje.
– Coś ty! To uczciwa gra. W zeszłym tygodniu moja żona wygrała aż dwa razy! - Ładowanie...
Losowe Dowcipy:
– Wybacz mi ojcze…
– Wybacz mi ojcze, bo zgrzeszyłem.
– Co zrobiłeś, synu.
– Zabiłem dwie osoby.
– To bardzo poważna sprawa. Nie możesz oczekiwać, że będę mógł zachować to w tajemnicy…
– W takim razie będą trzy osoby…
Jak nazywa się film…
Jak nazywa się film, w którym rudy ścina się na łyso?
Oszukać przeznaczenie.
Jak podzielić 4 jabłka…
Jak podzielić 4 jabłka pomiędzy 5 osób?
Zrobić kompot
Polak, Ruski i Francuz lecą samolotem…
Polak, Ruski i Francuz lecą samolotem. Awaria, trzeba skakać. Są tylko dwa spadochrony. Polak łapie spadochron – Ruskiemu na plecy, poszedł. Następny Francuzowi na plecy… Dżentelmen Francuz próbuje zwrócić spadochron Polakowi (w rewanżu za 39-ty) – Polak na to:
– Nie bądź frajer. Ruskiego wysadziłem z gaśnicą.
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »