Kowalski umiera i trafia do piekła…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Kowalski umiera i trafia do piekła.
    Diabeł mówi:
    – Musisz sobie wybrać karę za Twoje grzechy. Pamiętaj będzie ona trwała 1000 lat.
    Diabeł oprowadza Kowalskiego przez piekło i wchodzą do pierwszej sali gdzie małe diabełki przypiekają faceta ogniem.
    – Nie tego na pewno nie chcę
    Wchodzą do drugiej sali gdzie facet jest bity pejczem
    – Tego też nie chcę
    Wchodzą do trzeciej sali gdzie piękna blondynka robi facetowi dobrze.
    – Tak, tak to mi się podoba.
    – Jesteś pewny? Pamiętaj, że kara będzie trwała 1000 lat.
    – Tak jestem pewny.
    Diabeł podchodzi do blondyny i mówi:
    – Blondi możesz już przestać, przyszedł Twój zmiennik.

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:


W zeszłym tygodniu byłem na spotkaniu…

W zeszłym tygodniu byłem na spotkaniu VIP-ów w Seattle. W salonie spostrzegłem Billa Gatesa siedzącego na kanapie i pijącego koniak. Byłem umówiony na spotkanie z bardzo ważnym klientem, który przyleciał do Seattle razem ze mną, ale trochę się spóźniał. Będąc śmiałym facetem, podszedłem do Gatesa i przedstawiłem się. Wyjaśniłem mu, że przeprowadzam bardzo ważny interes i dodałem, jak bardzo by mi pomogło, gdyby podszedł do mnie, kiedy będę z klientem i powiedział do mnie: „Cześć, Krzysiu”. Zgodził się. 10 minut później, kiedy rozmawiałem z klientem, poczułem klepnięcie w ramię. To był Bill Gates. Odwróciłem się i spojrzałem na niego.
– Cześć, Krzysiu, jak leci? – zapytał.
A ja na to:
– Odpieprz się, Bill, mam spotkanie.

 
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »