Kupiła sobie baba dużą szafę….

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo
    Kupiła sobie baba dużą szafę.
    Radość jednak wnet przeszła w irytacje, gdyż za każdym razem po przejechaniu tramwaju obok bloku, otwierały się drzwi owej szafy.
    Zadzwoniła więc po speca. Gdy ten oglądał szafe, akurat przejechał na dole tramwaj. Drzwi natychmiast się otworzyły.
    Spec pomyślał chwilke i mówi:
    -Wie pani co? Coś puszcza od środka. Ja wejdę do szafy, pani mnie zamknie i jak przejedzie tramwaj zobaczę w czym rzecz.
    Tak więc zrobił. Wszedł do szafy. Kobieta go zamknęła i wyszła, a ten w środku czeka i nasłuchuje.
    Minęło parę dobrych minut, gdy nagle spec słyszy kroki w kierunku szafy.
    Dzwi się otwierają i widzi jakiegoś faceta chcącego zawiesić płaszcz, który na widok mężczyzny w szafie staje jak wryty.
    -O kurde- mysli spec- to pewnie mąż tej kobiety. Zrezygnowanym głosem więc mówi:
    -Dobra, to wal Pan od razu, bo prawdopodobnie pan nie uwierzy, że czekam tu na tramwaj…
  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Jedzie blondynka samochodem…

Jedzie blondynka samochodem, nagle zatrzymuje ją policjantka, również blondynka:
– Dokumenty proszę.
Blondynka daje dokumenty z lusterkiem w środku.
– Trzeba było od razu mówić, że pani też z policji, to bym pani nie zatrzymywała.

  

Siedzi blondynka w parku na ławce…

Siedzi blondynka w parku na ławce, na której wisi karteczka z napisem: świeżo malowane. Podbiega malarz i krzyczy:
– Nie widzi pani, że świeżo malowane?!
– Nie wierzę w napisy. Ostatnio było napisane: ch** ci w dupę, siedziałam cztery godziny i nic!

ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »