W lesie zajączek zakładał sklep…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    W lesie zajączek zakładał sklep.Przyszedł do niego niedźwiedź który bał się konkurencji więc próbował go zastraszyć.
    -Zając przyjdę tu 3 razy a jak kiedyś nie będzie tego co chce to ci sklep podpale.
    Niedźwiedź na drugi dzień przychodzi i mówi:
    -Dawaj zając 20kg łabędziego pierza.
    No to zając biegnie do piwnicy i niesie 20kg pierza.Wkurzony niedźwiedź bierze towar i wychodzi.
    Następnego dnia wraca i mówi:
    -Proszę mleko w proszku.
    A zając spod lady wyciąga mleko i podaje misiowi.
    3 dnia do sklepu wchodzi ucieszony niedźwiedź i mówi:
    -2kg ni ch%$#ja.
    Zdziwiony zając myśli chwile potem mówi:
    – Niedźwiedź chodź za mną.
    Weszli na zaplecze i zając gasi światło i pyta:
    -Widzisz coś?
    -Ni ch#$%ja.
    -Noto bierz 2kg i SPI^%#DALAJ

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Nowy manager zatrudnił się w dużej…

Nowy manager zatrudnił się w dużej międzynarodowej firmie.
Pierwszego dnia wykręcił wewnętrzny do swojej sekretarki i drze się:
– Przynieś mi ku**a tej kawy szybko!
Z drugiej strony odezwał się gniewny męski głos:
– Wybrałeś zły numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!
– Nie!
– Z Dyrektorem Naczelnym, ty idioto!!
– A wiesz, z kim ty ku**a rozmawiasz?!
– Nie!
– No i dobrze!



Pali kogut skręta….

Pali kogut skręta. Podchodzi kurczaczek:
– Kogut, cio maś?
– Marychę palę…
– Daj pociągnąć.
– Masz, tylko uważaj, bo to mocny sprzęt jest.
– OK! [wssfffffsffff…] – zaciągnął się mały.
– No i jak kurczak, czujesz coś?
– Nic nie ciuje.
– No to masz jeszcze jednego.
– OK! [wssfffffsffff…] – zaciągnął się mały po raz drugi.
– No i jak kurczak, czujesz coś?
– Nić nie ciuje.
– No co jest – myśli kogut – a, kurde – zrobię mu super skręta! – Zawinął kogut prawie cały sprzęt jaki miał w gazetę i dał kurczakowi.
– [wssfffffsffff…]
– No i jak kurczak, teraz czujesz coś?
– Nić nie ciuje.
– No żesz… , jak to nic nie czujesz?!
– Nić nie ciuje, nie ciuje dziubka, nie ciuje śksidełek, nie ciuje nóziek…



Nauczycielka tłumaczyła dzieciom…

Nauczycielka tłumaczyła dzieciom z pierwszej klasy :
– Ludzie są jedynymi istotami żywymi, które się jąkają.
W tym momencie mała dziewczynka podniosła dłoń do góry:
– Ale ja miałam kotka, który się jąkał – powiedziała.
Nauczycielka spodziewając się jakiejś cennej okazji do nauczenia dzieci czegoś nowego, poprosiła dziewczynkę, by opowiedziała o kotku.
– A więc, bawiłam się z naszą kicią na podwórku, przed domem, kiedy usłyszałam jak rottweiler sąsiada przeskoczył płot i wbiegł na nasze podwórko.
– To musiał być straszne – przyznała nauczycielka.
– Było! A mój kotek podniósł ogon, zaczął syczeć ” Kkkkkkh… Khhhh” I zanim wrzasnął „Ku***aaa!” rottweiler go zjadł!


ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »