Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
    – Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
    Klasa na to chórem:
    – Sp*******j, ty stara k***o!
    Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
    – Koleżanko – mówi dyrektor. – Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować.
    Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
    – Cześć, małe sku******y!
    – Czołem, łysy ch**u!
    – Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
    – Na globus? – dziwi się klasa. – A co to jest globus?
    – Od tego właśnie zaczniemy.

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Przychodzi baba do fryzjera z 3 włosami…

Przychodzi baba do fryzjera z 3 włosami na głowie, i mówi:
– Proszę zrobić mi warkocz.
– Dobrze – odpowiada fryzjer.
Po chwili 1 z włosów urwał się. Baba mówi:
– Trudno, proszę zrobić z dwóch.
2 włos również się urwał.
– To proszę mi zrobić jakiegoś koka.
– Spróbuje, oj… niestety ostatni włos też wypadł.
– Trudno – mówi baba – pójdę w rozpuszczonych…

  

W kominku płonie płomień…

W kominku płonie płomień. Przed kominkiem, na bujanym fotelu siedzi dziadunio. Wokół dziadunia siedzą wnuczęta i słuchają jego historii:
– Jak byłem młody, pojechałem na safari. Niestety, zepsuł mi się samochód. Wziąłem strzelbę, i zacząłem przemierzać sawannę pieszo. Nagle z wysokiej trawy wyskakuje na mnie lew. Mierzę do niego z karabinu, strzelam… Niestety karabin nie był nabity. No to ja zaczynam uciekać. Lew coraz bliżej. Dobiegam do wielkiego baobabu. Odwracam się, widzę, że lew jest coraz bliżej. Gdy był tak blisko, że widziałem jego ślepia, lew wyskoczył. Zesrałem się…
– Nic nie szkodzi dziadku – odpowiadają wnuczęta – każdy w takiej sytuacji by się zesrał.
– Nie, nie wtedy. Teraz się zesrałem.

ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »