W pewne Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    W pewne Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi z komina i zostaje zaskoczony przez 19- letnią blondynkę. Ona mówi:
    – Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
    – Ho, ho, ho – rzekł św. Mikołaj – muszę dostarczyć te wszystkie zabawki dobrym chłopcom i dziewczynkom.
    Zdjęła swoją koszulę nocną, pozostawiając jedynie stanik i majtki, i pyta:
    – Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
    – Ho, ho, ho, muszę dostarczyć te zabawki chłopcom i dziewczynkom.
    Zdejmuje wszystko i pyta:
    – Św. Mikołaju, teraz ze mną zostaniesz?
    Św. Mikołaj na to:
    – Ho, ho, ho, muszę zostać, nie przejdę przez komin z moim członkiem w takim stanie!

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:


W wojsku sierżant mówi do…

W wojsku sierżant mówi do rekruta:
– Pamiętajcie, że to jest wojsko i na każde pytanie trzeba odpowiadać „Tak jest panie sierżancie!”. Zrozumiano?
– Tak jest panie sierżancie!
– No więc jak się nazywacie? Kowalski?
– Tak jest panie sierżancie! Kowalski!
– Ile macie lat? 21?
– Tak jest panie sierżancie! 21!
– Skąd jesteście? Z Warszawy?
– Tak jest panie sierżancie! Z Krakowa!



Małżeństwo z czterdziestoletnim stażem…

Małżeństwo z czterdziestoletnim stażem leży sobie w łóżku tyłem do siebie i nagle odzywa się żona:
– Janek, a pamiętasz, jak za młodu to mnie przed snem za rękę trzymałeś?
Wkurzony Janek się odwraca i chwyta żonę za rękę. Potrzymał chwilkę i się odwrócił, na co żona znowu:
– A pamiętasz, jak mnie przed snem w policzek całowałeś?
Janek już porządnie zdenerwowany odwraca się, cmoka żonę w policzek i z powrotem na drugi boczek.
– Jaśku, a pamiętasz, jak mnie na dobranoc zawsze w uszko kąsałeś?
Jan wkurzony na maksa wstaje z łóżka…
– Jaśku, a ty gdzie się wybierasz?!
Jasiek warczy:
– Po zęby!



Pani do szkoły przyszła w sukience…

Pani do szkoły przyszła w sukience z dużym dekoltem i nowym wisiorkiem w kształcie samolotu. Jasio przez całą lekcję patrzył się na nauczycielkę.
Nauczycielka, spostrzegłszy to, mówi do Jasia:
– Co Jasiu podoba ci się mój nowy wisiorek w kształcie samolotu?
A Jasiu:
– Nie, te dwie bomby pod skrzydłami.

ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »