Spotykają się dwie blondynki…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Spotykają się dwie blondynki. Jedna ma głowę obandażowaną. Druga chcąc jej zaimponować mówi:
    – Wiesz, byliśmy z mężem zaproszeni na Wesele Wyspiańskiego. Ale nie poszliśmy. Wysłaliśmy tort.
    Druga, nie chcąc być gorsza, mówi:
    – A myśmy byli zaproszeni do konserwatorium. Też nie poszliśmy. Wysłaliśmy jako prezent konserwę turystyczną.
    Ale ta niezabandażowana nie wytrzymała i pyta drugą:
    – Co ci się stało w głowę?
    Zabandażowana:
    – Och, nic specjalnego. Miałam trądzik na twarzy i lekarz zalecił mi wodę toaletową. Dwa razy mi się udało płukać twarz, ale za trzecim razem spadła mi klapa na głowę.

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Żona chędoży z kochankiem…

Żona chędoży z kochankiem, gdy nagle wraca jej mąż.
– Schowaj się do szafy – mówi.
Do sypialni wchodzi mąż.
– Czemu ty jesteś naga?
– Bo nie mam w co się ubrać, tak mało rzeczy mi kupujesz… – narzeka kobieta.
– Przesadzasz – mówi mąż i otwiera szafę.
– Jedna bluzka, dwie bluzki, trzy bluzki… siedem bluzek, siema Józek!, osiem bluzek, dziewięć…



Wilk z lisicą złapali zająca…

Wilk z lisicą złapali zająca. Zając krzyczy:
– Nie zjadajcie mnie! Nie zjadajcie! Ja mam siedmioro dzieci!
– Zamknij ryj i nie krzycz. Wiesz gdzie jest sklep monopolowy?
– Wiem! Wiem!
– Masz tu kasę i leć kupić wódkę… tylko migiem. Przynieś ją tutaj.
– Och! Dziękuję już lecę! Zaraz będę!
Poleciał. Wilk z podziwem popatrzył na lisicę i mówi:
– Kurde, Ruda! Ty to masz łeb. Tego jeszcze nie widziałem, żeby zakąska wódkę przynosiła…

 
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »