1 2 3 4 5 6 1 356

Losowe Dowcipy:

Gość baraszkował w najlepsze z kochanką…

Gość baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał właśnie maraton. Postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników.
– Zawsze biegasz nagi? – zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy.
– Tak – odparł. Czuję się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi moją skórę.
– To, dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? – dopytuje się sportowiec.
– Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy – wyjaśnił.
– A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? – zapytał zawodnik.
– Nie, tylko, kiedy pada…



Jadą 2 blondynki rowerem…

Jadą 2 blondynki rowerem. Nagle jedna zsiada i spuszcza powietrze z tylnego koła.
– Co ty robisz? – pyta ta druga
– No wiesz ja muszę mieć trochę niżej siodełko…
Więc ta 2 też zsiada, odkręca siodełko oraz kierownicę i zamienia je miejscami.
– A ty co robisz?
– Zawracam, z taką Idiotką nie jadę!

ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »