Dave wchodząc do baru zauważył Johna…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Dave wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha.
    – John, coś ty taki zadowolony?
    – Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem… i nagle podeszła do mnie ruda piękność… mówię Ci, stary… z taaakim biustem. Stanęła i spytała: „Mogę popływać z Tobą łodzią?” Powiedziałem: „Pewnie, że możesz.” Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: „Albo s*ksik albo płyniesz do brzegu wpław.” I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać!
    Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj.
    – Widzę, że humor Cię nie opuszcza…
    – Ech, stary… muszę Ci opowiedzieć… woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem… i podeszła superblondyna, z … no wiesz… z taaakim biustem… Spytała, czy może popływać ze mną łodzią. „Jasne” – mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: „Albo s*ksik albo płyniesz do brzegu wpław.” Stary… nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać!!
    Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
    – Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
    – Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem… i nagle staje przede mną ponętna brunetka… piersi… stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: „Jasne, że możesz.” Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio… Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem: „Albo s*ksik albo płyniesz wpław do brzegu.” Ona ściągnęła figi… Dave!!! Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja… ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!!

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Pali kogut skręta….

Pali kogut skręta. Podchodzi kurczaczek:
– Kogut, cio maś?
– Marychę palę…
– Daj pociągnąć.
– Masz, tylko uważaj, bo to mocny sprzęt jest.
– OK! [wssfffffsffff…] – zaciągnął się mały.
– No i jak kurczak, czujesz coś?
– Nic nie ciuje.
– No to masz jeszcze jednego.
– OK! [wssfffffsffff…] – zaciągnął się mały po raz drugi.
– No i jak kurczak, czujesz coś?
– Nić nie ciuje.
– No co jest – myśli kogut – a, kurde – zrobię mu super skręta! – Zawinął kogut prawie cały sprzęt jaki miał w gazetę i dał kurczakowi.
– [wssfffffsffff…]
– No i jak kurczak, teraz czujesz coś?
– Nić nie ciuje.
– No żesz… , jak to nic nie czujesz?!
– Nić nie ciuje, nie ciuje dziubka, nie ciuje śksidełek, nie ciuje nóziek…

  
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »