Przychodzi para do knajpki i zostawia płaszcze w szatni.
Szatniarz pyta:
– Na jeden numerek?
– Nie, na kawę. – odpowiada facet.
Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka…
Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka:
– Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją…
Na to świadek:
– Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement.
Hrabina z Milordem tańczą walca na wielkim balu…
Hrabina z Milordem tańczą walca na wielkim balu.
– Psst, Hrabino, teraz kręcimy się w drugą stronę.
– Dlaczegóż to, mój Milordzie ?
– Kończy mi się gwint w protezie…
Faceta przygotowują w szpitalu do operacji…
Faceta przygotowują w szpitalu do operacji. Już leży na stole operacyjnym, podchodzi do niego anestezjolog który za chwilę ma go uśpić i pyta:
– A pan to u nas jest prywatnie, za swoje pieniążki czy z kasy chorych?
– Z kasy chorych.
– To w takim razie ” A, a, a, kotki dwa…”
Trzech gości popiło i postanowili iść się zabawić….
Trzech gości popiło i postanowili iść się zabawić. Poszli do agencji. Na wejściu „szefowa” mówi:
– Dzisiaj taki ruch,jak nigdy… niestety mam tylko dwie panie.
Goście myślą:
– Dobra,to my sobie weźmiemy po jednej, a dla Staśka zamówimy dmuchaną lalkę, on jest tak pijany, że pewnie nawet nie zauważy.
Mija jakiś czas,spotykają się i oczywiście pytanie: jak było??
Jeden mówi:
– No,moja była niezła.
Drugi:
– Moja rewelacyjna,full serwis po prostu. A Twoja Stasiek?
– Kurde,ledwo zdążyłem ugryźć ją w cycuszka,zasyczała i wyleciała przez okno!