Ekstremalnie piękna babeczka rzuciła studia i postanowiła się stać bogata…

Ekstremalnie piękna babeczka rzuciła studia i postanowiła się stać bogata. Dość szybko znalazła sobie bogatego i napalonego siedemdziesięciopięcioletniego staruszka, planując zerznąć go na śmierć zaraz podczas nocy poślubnej. Uroczystości ślubne i bankiet poszły doskonale, pomimo półwiecznej różnicy wieku. Podczas pierwszej nocy miesiąca miodowego rozebrała się i czekała rozkosznie w łózko aż małżonek wyjdzie z łazienki. Kiedy się pojawił, nie miał na sobie nic, za wyjątkiem kondoma skrywającego 30 centymetrową erekcję. Niósł ze sobą zatyczki do uszu a na nosie miał klamrę do bielizny. Przestraszona, że coś jest nie tak, zapytała:
– A po co ci te gadżety?!
Na to dziadek odpowiedział:
– Są dwie rzeczy, których nie mogę znieść. Kobiecego krzyku oraz smrodu palonej gumy!

Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które…

Pani w szkole nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: „Matka jest tylko jedna”. Na drugi dzień pani pyta się dzieci.
– No dzieci przeczytajcie co napisaliście – może zaczniemy od Małgosi.
– Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.
– Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek
– Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.
– Pawełku 5 siadaj.
Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu.
– Jasiu a ty, co napisałeś?
– W domu balanga,a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan.
Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni:
Matka! Jest tylko jedna!

Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków…

Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed Sąd.
Sędzia: Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie kilka osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
Nazajutrz obaj przychodzą.
– No i jak? – pyta sędzia pierwszego z nich.
– Udało mi się 7 ludzi odciągnąć od narkotyków.
– O, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
– No… narysowałem im dwa kolka – „O” i „o”. Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
– No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? – zwraca się do drugiego.
– 75 osób.
– Ile?! A w jaki sposób?!
– No bardzo podobnie jak kolega. Też narysowałem im dwa kółka – „o” i „O” i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła…

Polub nasz Fanpage z Dowcipami:

Telefon w hotelowej recepcji…

Telefon w hotelowej recepcji:
– Dzień dobry, dzwonię z pokoju 303. Moglibyście przysłać kogoś z obsługi? Kłócę się właśnie z żoną i zagroziła, że wyskoczy przez okno.
– Przepraszam, ale to państwa prywatny problem.
– Tak, zgoda, ale to cholerne okno się nie otwiera, a to już wasz problem.

Zobacz następną stronę
1 70 71 72 73 74 76
Zapraszamy do polubienia naszego fanpaga z Dowcipami: Publikujemy najlepsze Dowcipy i Kawały ze strony!