Przychodzi facet do baru i na wejściu mówi…

Przychodzi facet do baru i na wejściu mówi – „Pier$#%^ny matiz, tfu! Kelner setkę wódki”. Kelner podaje alkohol i delikatnie prosi klienta o kulture. Po chwili znowu – „Pier^%$#ny matiz, tfu! Kelner daj jeszcze setke”.
Kelner na to:
– Panie powiedz no pan wreszcie o co chodzi.
– No widzi pan, jadę sobie TIRem, załadowanym na maxa-40 ton, rozumie pan-i nagle patrze gówniarze na drodze. To co miałem zrobić, zacząłem hamować i wpadłem do rowu. Nagle patrze, podjeżdża jakiś koleś nowiutkim, błękitnym matizem prosto z salonu, uchyla okno i mówi -Może panu pomóc, może pana wyciągnąć?
No to ja mu na to
– Jak mi tego TIRa tym matizem z rowu wyciągniesz to ci loda zrobię! Pier%#^$ny matiz, tfu!

Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny…

Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
– poproszę o pokój na jedną noc
– niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju piecioosobowym
– może być, w końcu to tylko jedna noc – odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju
Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem.
Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
– poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut
Wrócił do pokoju i mówi:
– panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch
– co pan! w hotelu?
– możemy to łatwo sprawdzić – panie kapitanie! poproszę 5 herbat pod 14
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
– co się stało z moimi współlokatorami?
– rano zabrała ich milicja
– a mnie dlaczego nie zabrali?
– bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.

Mieszkający od lat w Stanach stary Arab…

Mieszkający od lat w Stanach stary Arab ma 5 hektarowe pole ziemniaków, nadszedł czas sadzenia ale jego jedyny syn został aresztowany jako terrorysta. Załamany Arab wysyła telegram do syna do więzienia:
„Drogi Abdulu, Tu pisze twój ojciec Muhammad. Jak co roku przyszedł czas sadzenia ziemniaków ale ja już jestem po prostu za stary żeby przekopać pole i pozasadzać sadzonki. Wiem że jakbyś tu był byś mi pomógł. Kochający cię ojciec Muhammad.”

Po kilku godzinach przychodzi telegram z więzienia:
„TATO NIE KOP NIGDZIE NA POLU TAM SCHOWAŁEM CAŁY TROTYL, WIRÓWKĘ DO REAKTORA ORAZ BUTLE Z GAZEM I BAKTERIAMI!”

Pięć minut po telegramie przyjeżdża 300 osobowa
ekipa z FBI z psami, koparkami i łopatami. Przeszukiwali i przekopywali całe pole przez dwa tygodnie nic nie znaleźli więc przeprosili i odjechali.

Na następny dzień przychodzi telegram:
„Drogi Ojcze, Tu pisze kochający cię syn Abdul. Pole przekopane, możesz sadzić sadzonki. Zważywszy zaistniałe trudne okoliczności więcej zrobić nie mogłem, Kochający cię syn Abdul.”

Po imprezie trzy laski wracały do domu…

Po imprezie trzy laski wracały do domu, lecz po drodze zachciało im się siku. Z braku lepszego miejsca udały się na cmentarz i tam załatwiły. Następnego dnia w ich mężowie w pracy:
– Ty Jacek jak tam twoja żona wróciła po imprezie??
– Daj spokój była tak pijana, że musiałem ją przynieść z trawnika do domu.
– Moja nie dość że była pijana to jeszcze wróciła bez majtek. Zdzisiek a twoja??
– Panowie szkoda gadać. Nie dość że była pijana i bez majtek, to jeszcze w dupie miała wstążkę z napisem „My chłopcy z Sosnowa nigdy cię nie zapomnimy”.

Polub nasz Fanpage z Dowcipami:

Johnny miał ochotę na s*ks z koleżanką pracy…

Johnny miał ochotę na s*ks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym… Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
– Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział:
– Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
– Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
– Ten sukinsyn użył monet!!!

Zobacz następną stronę
1 9 10 11 12 13 14
Zapraszamy do polubienia naszego fanpaga z Dowcipami: Publikujemy najlepsze Dowcipy i Kawały ze strony!