Blondynka wypełnia wniosek o wydanie duplikatu karty. Zacina się na polu „przyczyna”. Doradca podpowiada jej:
– Napisze pani „trzy razy nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN”.
Blondynka pisze: „Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN. Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN. Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN.”
Wraca blondynka od kosmetyczki…
Wraca blondynka od kosmetyczki i mówi do koleżanki :
– Słuchaj, byłam w salonie piękności.
– I co? Zamknięte było?
Rozmawiają sobie dwie blondynki…
Rozmawiają sobie dwie blondynki:
– Wiesz, kupiłam sobie skunksa.
– I co?
– Zajebiście robi minetkę.
– No tak, ale co ze smrodem?
– Dwa dni rzygał, ale później się przyzwyczaił.
Blondynka dzwoni na policję, żeby zgłosić…
Blondynka dzwoni na policję ,żeby zgłosić,że okradziono jej samochód:
– Ukradli tablicę rozdzielczą, kierownicę, pedał hamulca, a nawet pedał gazu…
Za chwilę ponowny telefon:
– Już nie ważne, przez pomyłkę usiadłam na tylne siedzenie.
W pewne Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi…
W pewne Boże Narodzenie św. Mikołaj wychodzi z komina i zostaje zaskoczony przez 19- letnią blondynkę. Ona mówi:
– Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
– Ho, ho, ho – rzekł św. Mikołaj – muszę dostarczyć te wszystkie zabawki dobrym chłopcom i dziewczynkom.
Zdjęła swoją koszulę nocną, pozostawiając jedynie stanik i majtki, i pyta:
– Św. Mikołaju, zostaniesz ze mną?
– Ho, ho, ho, muszę dostarczyć te zabawki chłopcom i dziewczynkom.
Zdejmuje wszystko i pyta:
– Św. Mikołaju, teraz ze mną zostaniesz?
Św. Mikołaj na to:
– Ho, ho, ho, muszę zostać, nie przejdę przez komin z moim członkiem w takim stanie!