Raz do rzeźni, rzeczki brzegiem
sześć prosiątek szło szeregiem.
Z drugiej strony szło dziewczęcie
i o dziwo też na rżnięcie.
Do gabinetu lekarskiego przychodzi facet z garbem na plecach…
Do gabinetu lekarskiego przychodzi facet z garbem na plecach.
Lekarz dziwnie się popatrzył i się pyta:
– no i co się Pan tak skrada ??
Synek mówi do tatusia…
Synek mówi do tatusia:
– Tatusiu, zrób żeby słoniki biegały.
– Syneczku, słoniki są zmęczone.
– Tatusiu błagam, zrób żeby słoniki biegały.
– Synku, słoniki są naprawdę bardzo zmęczone. Cały dzień biegały na Twoją prośbę.
– Tatusiu proszę! Ostatni raz…
– No dobrze, ale to już ostatni raz bo słoniki padną! Kooompaniaaaaaa! Maski włóż!!! Trzy okrążenia dookoła poligonu!
Ojciec widzi syna wychodzącego z domu z wielką latarką w dłoni..
Ojciec widzi syna wychodzącego z domu z wielką latarką w dłoni.
– Dokąd to?
– Na randkę – przyznaje się chłopak.
– Ha! Ja w twoim wieku nie potrzebowałem latarki na randkach.
– No tak. I sam popatrz na kogo trafiłeś…
Mały Jasio wpada do domu i pyta…
Mały Jasio wpada do domu i pyta:
– Mamo, czy małe dziewczynki mogą mieć dzieci?
– Nie – mówi mama – Oczywiście, że nie.
Jasio biegnie z powrotem i mama słyszy, jak woła do swoich kolegów:
– W porządku! Możemy zabawić się jeszcze raz!