– Mamo, dziś na lekcji pan od matematyki pochwalił mnie!
– To bardzo ładnie, a co powiedział?
– Że wszyscy jesteśmy idiotami, a ja – największym!
– Mamo, choinka się pali! – wola Jasio z pokoju do matki zajętej w kuchni…
– Mamo, choinka się pali! – wola Jasio z pokoju do matki zajętej w kuchni.
– Choinka się świeci, a nie pali – poprawia matka.
Za chwile chłopiec krzyczy:
– Mamo, mamo, firanki się świecą!
Jasiu rozmawia z ojcem…
Jasiu rozmawia z ojcem:
– Tatusiu, chyba muszę iść do okulisty!
– Dlaczego?
– Bo od dawna nie widzę kieszonkowego, które miałeś mi dawać!
Co łączy Pinokia i Justina Biebera…
Co łączy Pinokia i Justina Biebera?
Obydwaj chcą zostać prawdziwymi chłopcami.
W samolocie do Chicago tuż po starcie blondynka przesiada się z klasy ekonomicznej do klasy biznes…
W samolocie do Chicago tuż po starcie blondynka przesiada się z klasy ekonomicznej do klasy biznes. Podchodzi do niej stewardessa.
– Czy mogę zobaczyć pani bilet?
Blondynka pokazuje bilet. Stewardessa:
– Niestety, pani bilet nie jest ważny w tej klasie, musi pani wrócić do klasy ekonomicznej.
Blondynka na to:
– Jestem piękną blondynką i będę tu siedzieć, aż dolecimy do Chicago!
Stewardessa poszła po pomoc do drugiego pilota.
Pilot przyszedł i mówi:
– Niestety, muszę panią poprosić o powrót do klasy ekonomicznej.
– Jestem piękną blondynką i będę tu siedzieć, aż dolecimy do Chicago!
Pilot wraca do kabiny i skarży się głównemu pilotowi.
Ten mówi:
– Poczekaj, moja żona jest blondynką, wiem jak z nimi rozmawiać.
Pilot udaję się do blondynki, szepce jej coś na ucho, po czym ona zabiera torebkę i wraca do klasy ekonomicznej.
Drugi pilot nie może się nadziwić:
– Jak ty to zrobiłeś
– To proste, powiedziałem jej, że klasa biznesowa nie leci do Chicago.