Baca łapie okazję na drodze, wreszcie udaje mu się złapać przejeżdżającego Mercedesa. Wsiada i jadą, ale po kilku kilometrach jakoś tak nudno się zrobiło, więc baca się pyta:
– A co to panocku, za znacek z psodu?
– To? (mówi kierowca pokazując na znaczek mercedesa), to taki celownik, jak kogoś złapie w ten celownik, to już na pewno trafię.
– Aha.
Po kilku kilometrach patrzą, a tu drogą jedzie jakiś facet na rowerze. Baca mówi:
– A weźcie, panocku, tego cłowieka w ten celownik…
Kierowca skręcił i faktycznie rowerzysta znalazł się „w celowniku”, ale ponieważ kierowca nie chciał iść do więzienia, to w ostatniej chwili skręcił, aby nie trafić rowerzysty, chwilę potem baca się odzywa:
– Iiiii, kiepski ten pański celownik, gdybym nie roztworzył drzwi to byśmy go w ogóle nie trafili.
To jest sms szczęścia. Wyślij go do 5 osób…
To jest sms szczęścia. Wyślij go do 5 osób. Helena W. wysłała i wygrała pralkę. Leszek M. wysłał i wygrał wybory. George B. nie wysłał i rozwaliło Pentagon.
– Mariola, płakałaś…
– Mariola, płakałaś?
– Tak. A po czym poznałeś, miły?
– Wąsy masz mokre.
Po co Francuz idzie do szpitala…
Po co Francuz idzie do szpitala z białą flagą?
Żeby poddać się leczeniu.
Polub nasz Fanpage z Dowcipami:
– Tatusiu, czy mamusia na pewno…
– Tatusiu, czy mamusia na pewno przyjeżdża tym pociągiem?
– Nie gadaj głupot Jasiu, tylko rozkręcaj te tory!
Zobacz następną stronę
Zapraszamy do polubienia naszego fanpaga z Dowcipami:
Publikujemy najlepsze Dowcipy i Kawały ze strony!