Pani nauczycielka przychodzi do domu…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu.
    – Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci.
    – Jasiu jest na dworze zaraz go zawołam.
    Ojciec woła Jasia.
    – Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz?
    – Zdarzyło się.
    – To co się szlajasz po dworze? Już przyszła!

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Polak, Rusek i Niemiec mieli przemycić wiewiórkę przez granicę…

Polak, Rusek i Niemiec mieli przemycić wiewiórkę przez granicę, ale dla utrudnienia mieli ją sobie włożyć w gacie.
Pierwszy idzie Polak. Coś się kręci ale przeszedł
Drugi Niemiec. Myślał że nie wytrzyma, ale też jakoś przeszedł.
No i został Rusek. Idzie i na środku granicy nie wytrzymał. Ściągnął gacie i wywalił wiewiórkę.
Oczywiście go złapali. Później na komendzie pyta się Polak i Niemiec dlaczego to zrobił.
Ruski:
No dobra powiem:
– Jak zrobiła sobie z mojej pały gałązkę, to jeszcze wytrzymałem, jak zrobiła sobie z moich jaj orzeszki to też wytrzymałem, jak robiła sobie z mojej dupy dziuplę to też wytrzymałem ale jak próbowała wnieść orzeszki do dziupli to już nie wytrzymałem…

  
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »