Panienka idzie po plaży…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Panienka idzie po plaży.
    Nagle zobaczyła starą butelkę. Podniosła, otarła z brudu, a tu wyskakuje duszek.
    Panienka pyta:
    -Czy będę miała trzy życzenia?
    Duszek:
    -Nie, przykro mi ale ja jestem duszek spełniający tylko jedno życzenie Panienka bez wahania:
    -To proszę o pokój na Bliskim Wschodzie. Widzisz te mapę? Chce, żeby te wszystkie kraje przestały ze sobą walczyć, żeby Żydzi i Arabowie pokochali się miedzy sobą i żeby kochali Amerykanów i odwrotnie i żeby wszyscy tam żyli w pokoju i harmonii.
    Duszek popatrzył na mapę i mówi:
    -Kobieto bądź rozsądna, te kraje się biją i nienawidzą od tysięcy lat, a ja po 1000 lat siedzenia w butelce też nie jestem w najlepszej formie. Jestem DOBRY ale nie aż tak dobry. Nie sądzę żebym mógł to zrobić. Pomyśl i daj jakieś sensowne życzenie..- Panienka pomyślała przez chwile i mówi:
    -No dobrze, przez cale życie chciałam spotkać właściwego mężczyznę, żeby wyjść za niego za mąż. Wiesz, takiego który będzie mnie kochał, szanował, bronił, dobrze zarabiał i oddawał pieniądze, nie pił, nie palił, pomagał przy dzieciach, w gotowaniu i sprzątaniu, był świetny w łóżku, był wierny i nie patrzył tylko w telewizor na programy sportowe.
    Takie mam życzenie.
    Duszek westchnął głęboko i powiedział:
    -Pokaż mi te cholernąmapę…

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Kupiła sobie blondynka telewizor…

Kupiła sobie blondynka telewizor. Ale jako że żyła w brudzie w następny dzień się zepsuł. Poszła więc do serwisu, a facet z obsługi pyta:
– Jak to się stało?
Na to blondynka:
– Ano siedzę sobie, oglądam telewizję, wzięłam gwoździa, bo coś mnie w uchu zaswędziało, grzebię, grzebię aż tu nagle dźwięk wysiadł…

 

Szef daje pracownikowi urlop…

Szef daje pracownikowi urlop, w którym może udać się na finansowane przez firmę wakacje. Zastrzega, żeby z wszystkich wydatków przywieźć fakturę.

Po dwóch tygodniach pracownik wraca i pokazuje fakturę szefowi:
– Wyżywienie 120zł
– Nocleg 400zł
– Wycieczki 300zł
– Wizyta w klubie nocnym 2000zł

Szef czyta i mówi:
– Na przyszłość proszę nie pisać tak wprost „wizyta w klubie nocnym” tylko powiedzmy „Wbijanie gwoździ”

Za rok pracownik znów ma darmowe wakacje, wraca i pokazuje fakturę:
– Wyżywienie 200zł
– Nocleg 1000zł
– Wycieczki 200zł
– Wbijanie gwoździ 6000zł
…..
– Naprawa młotka 5000zł


ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »