Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta:
    – Jak masz na imię?
    – Jasiu.
    – A więc Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
    – Nie.
    – A czy ty jesteś tułowiem krowy?
    – Nie.
    – A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa! HAHAHA!!! (zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca).
    Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi:
    – Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku.
    – Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał.
    – Jasiu, nie możesz się tak poddać. Musisz jutro jeszcze raz iść do cyrku!
    Smutny Jasio poszedł do cyrku i pech chciał, że znów musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Po rozpoczęciu występu znów na arenę wyszedł Klaun Szyderca i widząc Jasia podszedł do niego i mówi:
    – Widzę tutaj mojego przyjaciela Jasia! Proszę, powiedz mi, Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
    – Nie.
    – A czy ty jesteś tułowiem krowy?
    – Nie.
    – A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa! HAHAHA!!! – znów zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca.
    Wszyscy ludzie w cyrku zaczęli się śmiać, a Jasio, któremu zrobiło się bardzo przykro wrócił do domu i powiedział o wszystkim tacie. Jego tata na to:
    – Jasiu, jutro jeszcze raz pójdziesz do cyrku!
    – Ale tato, ja nie chcę! Tam jest Klaun szyderca, on znowu się będzie śmiał!
    – Nie martw się Jasiu, tym razem pójdzie z tobą Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty. No i tak się stało. Następnego dnia poszli Jaś i Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekają na występ Klauna Szydercy. Wychodzi więc Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia i pyta:
    – Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
    Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty:
    – Sp^%&#dalaj!

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

W sklepie…

W sklepie.
– Pani da dwie skrzynki wódki, 100 butelek piwa, 20 butelek Martini, 10 butelek whisky, 10 butelek tequili, dwa kartony Marlboro i 100 prezerwatyw.
– Proszę.
– Dziękuję.
– Proszę pana! Proszę pana!!
– Zapomniałem coś?
– Nie. Ale pan mnie weźmie ze sobą, co?

  

Chłopiec wchodzi do fryzjera…

Chłopiec wchodzi do fryzjera, a ten szepcze do klienta:
– To jest najgłupsze dziecko na świecie. Proszę popatrzeć, pokażę panu.
Fryzjer bierze w jedną rękę dolara, a w drugą dwie dwudziestopięciocentówki. Woła chłopca i pyta:
– Które wybierasz?
Chłopiec bierze dwudziestopięciocentówki i wychodzi.
– I co, nie mówiłem? – triumfuje fryzjer – Ten dzieciak nigdy się nie nauczy!
Jakiś czas później klient wychodzi i widzi chłopca wracającego z lodziarni.
– Hej, mały! Mogę zadać ci pytanie? Czemu wziąłeś dwudziestopięciocentówki zamiast dolara?
Chłopiec polizał loda i odpowiedział:
– Ponieważ w dniu, kiedy wezmę dolara, gra się skończy!

ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »