Przychodzi facet do mięsnego i prosi o kilogram kaszanki…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Przychodzi facet do mięsnego i prosi o kilogram kaszanki, sprzedawca rzuca mu na ladę kaszankę, facet schyla się, wącha, zastanawia się i mówi:
    – Dwa deka za mało.
    Sprzedawca zszokowany kładzie kaszankę na wagę, waży i faktycznie dwa deka za mało.
    – Skąd pan wiedział?
    Klient na to:
    – Po zapachu rozpoznaję rodzaj i dokładną wagę.
    Sprzedawca nie wierzy, ale musi sprawdzić – dogadują się, że facet założy opaskę na oczy i będzie zgadywał, co ten położy na wagę, co zgadnie to jego, a jak czegoś nie zgadnie – to za wszystko, co wcześniej dostał, będzie musiał zapłacić. Sprzedawca rzuca mu na ladę 1.45 kg. mielonego, facet mówi:
    – 1.45 kg. mielonego.
    Tamten rzuca mu 16.5 dkg śląskiej, ten zgaduje co do grama itd. W końcu sprzedawca się wkurzył i zawołał młodą uczennicę, która była u niego na praktyce i mówi do niej:
    – Ściągaj majtki!
    Ona posłusznie ściągnęła, sprzedawca daje powąchać bieliznę klientowi i pyta:
    – A to co?
    A ten chwilę się zastanawia, wącha, wącha i odpowiada:
    – Krakowska… hmmm… 14 mieszkania 8.

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:


Renatko, zjedz kawałek tortu…

Renatko, zjedz kawałek tortu!
– Dziękuję, Jureczku, nie chcę.
– No spróbuj, bardzo smaczny!
– Nie dziękuję. Ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego.
– Renatko, proszę.
– Jureczku, ja deserów w ogóle nie jadam….
– Żryj ten tort, do cholery! Pierścionek w nim jest głupia, żenić się z Tobą chcę!



Przychodzi zajączek do sklepu niedźwiedzia…

Przychodzi zajączek do sklepu niedźwiedzia:
– Jest chleb dwukilogramowy?
– Nie, jest jednokilogramowy.
Następnego dnia:
– Jest chleb dwukilogramowy?
– Nie, jest jednokilogramowy.
Niedźwiedź postanowił upiec chleb dla zajączka.. Przychodzi zajączek:
– Jest chleb dwukilogramowy?
– Jest!
– To poproszę połowę…


ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »