Siedzi pijany facet w barze…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Siedzi pijany facet w barze i myśli sobie:
    – Mam juz dość, idę do domu.
    Próbuje wstać, ale upada. Myśli:
    – Ok, doczołgam sie do drzwi i spróbuje wstać na ulicy.
    Wychodzi na ulice, próbuje wspiąć sie na parkometr, ale znów upada. Myśli:
    – Doczołgam sie do tamtego murku i spróbuje.
    Wspina sie na murek, ale znowu upada. W ten sposób, ciągle bezskutecznie próbując wstać, doczołguje sie do domu.
    Starając sie nie budzić zony, wślizguje sie do łóżka. Rano żona budzi go wymówkami:
    – Piłeś?!
    – Ależ co ty, skarbie! Ja, piłem?
    – Właśnie dzwonili z baru, żeby ktoś odebrał twój wózek inwalidzki…

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Kupiła sobie blondynka telewizor…

Kupiła sobie blondynka telewizor. Ale jako że żyła w brudzie w następny dzień się zepsuł. Poszła więc do serwisu, a facet z obsługi pyta:
– Jak to się stało?
Na to blondynka:
– Ano siedzę sobie, oglądam telewizję, wzięłam gwoździa, bo coś mnie w uchu zaswędziało, grzebię, grzebię aż tu nagle dźwięk wysiadł…

 

Szef daje pracownikowi urlop…

Szef daje pracownikowi urlop, w którym może udać się na finansowane przez firmę wakacje. Zastrzega, żeby z wszystkich wydatków przywieźć fakturę.

Po dwóch tygodniach pracownik wraca i pokazuje fakturę szefowi:
– Wyżywienie 120zł
– Nocleg 400zł
– Wycieczki 300zł
– Wizyta w klubie nocnym 2000zł

Szef czyta i mówi:
– Na przyszłość proszę nie pisać tak wprost „wizyta w klubie nocnym” tylko powiedzmy „Wbijanie gwoździ”

Za rok pracownik znów ma darmowe wakacje, wraca i pokazuje fakturę:
– Wyżywienie 200zł
– Nocleg 1000zł
– Wycieczki 200zł
– Wbijanie gwoździ 6000zł
…..
– Naprawa młotka 5000zł


ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »