- Ładowanie...
-
Przewijaj obrazki palcem w lewo
Środek nocy – trzecia nad ranem.
Do domu powraca zmęczony po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada sie w przedpokoju, żeby tylko nie obudzić zony.Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka 3 razy.
-O cholera – myśli zaniepokojony mężczyzna- Ale wiem co zrobić- do kukam jeszcze 8 razy i zona nawet jak się obudziła, będzie myślała, ze wróciłem o 11.
Jak postanowił-tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać.
Rano budzi go zona.
– Kochanie, musisz dzisiaj wcześnie wstać..
– A po co? Przecież dziś sobota.
– Musisz wstać i oddać zegar do naprawy…
– A co się stało?
– Coś jest nie w porządku z kukułką. Wyobraź sobie zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, do kukała 8 razy i poszła do łazienki się porzygać… - Ładowanie...
Mąż wraca do domu i mówi…
Mąż wraca do domu i mówi do żony:
– Kupiłem kasety video.
– Po co Ci kasety video, skoro nie mamy odtwarzacza? – pyta żona.
– A czy ja Ciebie pytam, po co Ty biustonosze kupujesz? – odpowiada mąż
Przychodzi Jasio to taty i pyta…
Przychodzi Jasio to taty i pyta
– Tato jak to się robi?
– Co?
– No to z kobietami
– Chodź to ci pokaże
Tata z jasiem poszli do burdelu tata wziął 5 dziwek, kazał im się wypiąć no i leci po kolei
dzięki lady
dzięki lady
dzięki lady
dzięki lady
dzięki lady
tata się zmęczył i pochylił się obok dziwek
no to Jasiu leci
dzięki lady
dzięki lady
dzięki lady
dzięki lady
dzięki lady
sorry father
W wojsku sierżant mówi do…
W wojsku sierżant mówi do rekruta:
– Pamiętajcie, że to jest wojsko i na każde pytanie trzeba odpowiadać „Tak jest panie sierżancie!”. Zrozumiano?
– Tak jest panie sierżancie!
– No więc jak się nazywacie? Kowalski?
– Tak jest panie sierżancie! Kowalski!
– Ile macie lat? 21?
– Tak jest panie sierżancie! 21!
– Skąd jesteście? Z Warszawy?
– Tak jest panie sierżancie! Z Krakowa!
Małżeństwo z czterdziestoletnim stażem…
Małżeństwo z czterdziestoletnim stażem leży sobie w łóżku tyłem do siebie i nagle odzywa się żona:
– Janek, a pamiętasz, jak za młodu to mnie przed snem za rękę trzymałeś?
Wkurzony Janek się odwraca i chwyta żonę za rękę. Potrzymał chwilkę i się odwrócił, na co żona znowu:
– A pamiętasz, jak mnie przed snem w policzek całowałeś?
Janek już porządnie zdenerwowany odwraca się, cmoka żonę w policzek i z powrotem na drugi boczek.
– Jaśku, a pamiętasz, jak mnie na dobranoc zawsze w uszko kąsałeś?
Jan wkurzony na maksa wstaje z łóżka…
– Jaśku, a ty gdzie się wybierasz?!
Jasiek warczy:
– Po zęby!