Przychodzi do baby sprzedawca odkurzaczy, stawia odkurzacz na podłodze, podłącza do prądu i mówi: – Zjem każdy paproch, którego nie wciągnie to supernowoczesne urządzenie. Na to baba: – Życzę panu smacznego. Od dwóch dni nie ma prądu.
Przychodzi do baby sprzedawca odkurzaczy, stawia odkurzacz na podłodze, podłącza do prądu i mówi: – Zjem każdy paproch, którego nie wciągnie to supernowoczesne urządzenie. Na to baba: – Życzę panu smacznego. Od dwóch dni nie ma prądu.