Raz u księdza kapucyna…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Raz u księdza kapucyna, tak spowiada się chłopczyna:
    – Całowałeś?
    – Całowałem, proszę księdza.
    – Przecież to rozpusta, całowałeś dziewczę w usta?!
    – Trochę niżej, proszę księdza.
    – Jak ja żyję? Całowałeś dziewczę w szyję?
    – Trochę niżej, proszę księdza.
    – Co za gust. Całowałeś dziewczę w biust?
    – Trochę niżej, proszę księdza.
    – No to weźmy wszystko w kupę, całowałeś dziewczę w dupę?
    – Niechaj będę potępiony, całowałem z drugiej strony!

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:


Renatko, zjedz kawałek tortu…

Renatko, zjedz kawałek tortu!
– Dziękuję, Jureczku, nie chcę.
– No spróbuj, bardzo smaczny!
– Nie dziękuję. Ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego.
– Renatko, proszę.
– Jureczku, ja deserów w ogóle nie jadam….
– Żryj ten tort, do cholery! Pierścionek w nim jest głupia, żenić się z Tobą chcę!



Przychodzi zajączek do sklepu niedźwiedzia…

Przychodzi zajączek do sklepu niedźwiedzia:
– Jest chleb dwukilogramowy?
– Nie, jest jednokilogramowy.
Następnego dnia:
– Jest chleb dwukilogramowy?
– Nie, jest jednokilogramowy.
Niedźwiedź postanowił upiec chleb dla zajączka.. Przychodzi zajączek:
– Jest chleb dwukilogramowy?
– Jest!
– To poproszę połowę…


ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »