Do wybrzeża Afryki przypłynęła…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Do wybrzeża Afryki przypłynęła rosyjska łódź podwodna.
    Właz się otworzył i ze środka wynurzył się marynarz z liną.
    Patrzy po tym wybrzeżu i dostrzega, że na plaży stoi murzyn i go obserwuje.
    Ruski niewiele myśląc, rzuca do niego linę i krzyczy.
    – Ej dzierżyj linu! – murzyn nic.
    – No dzierżyj linu – murzyn dalej zero reakcji.
    Ruski się podrapał po głowie i zaczyna inaczej.
    – Gawarisz ty pa ruski?
    – (cisza)
    – Sprechen sie deutsch?
    – (cisza)
    – Parlez-vous français?
    – (cisza)
    Ruski zły, ale jeszcze jedną próbę podejmuje.
    – Do you speak English?
    – Yes I do! – wykrzykuje murzyn ucieszony.
    – No to dzierzyj linu!

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Koło prostytutki zatrzymuje się samochód…

Koło prostytutki zatrzymuje się samochód. Kierowca pyta:
– Ile za loda?
– 600 rubli.
– Ale ja mam tylko 100. Ale czekaj, może dorzucę swoją komórkę?
Dziewczynka się zgodziła… Po wszystkim gość daje 100 rubli. Dziewczynka przypomina:
– A komórka?
– A tak. Notuj: 0-60……

 

Blondynka idzie ulicą z rozpiętą…

Blondynka idzie ulicą z rozpiętą bluzką i wystającą prawą piersią. Zatrzymuje ją policjant i mówi:
– Proszę pani, czy pani ma świadomość, że mogę panią zatrzymać za obnażanie się publiczne?
– Ale dlaczego? – pyta blondynka.
– Bo idzie pani w wystającą prawą piersią.
Blondynka patrzy w dół i woła:
– O mój Boże! Znowu zostawiłam dziecko w autobusie!


ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »