Bardzo pobożny człowiek…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Bardzo pobożny człowiek co niedziele chodząc do kościoła rzucał 10zł żebrakowi.
    Pewnego razu rzuca tylko 5zł. Żebrak na to:
    – Co się stało? Dlaczego tylko piątka? Stracił pan pracę?
    – Nie, wysłałem syna na studia.
    – No, wszystko fanie, ale dlaczego moim kosztem?

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:


Gościu pracuje wieczorami na stacji…

Gościu pracuje wieczorami na stacji benzynowej. Nuda jak ….
Pewnego razu wchodzi tam klient w czarnym garniturze, czarnej koszuli, czarnych laczkach, z czarnym neseserem w ręce.
„Jak nic – James Bond” – myśli sobie pracownik.
„Bond” w tym czasie bierze jakieś drogie wino i zastanawia się nad wyborem prezerwatyw.
Wybiera w końcu Durexy Extra Safe (koneser!), podchodzi w milczeniu do kasy, wyciąga stówkę, kładzie na ladzie.
Pracownik wydaje mu resztę i w tym momencie wpada wymalowana siedemnastka i woła:
– Proszę księdza – i jeszcze chipsy!

 
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »