Noc. W kuchni ze skrzypieniem otwierają się drzwi od lodówki…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Noc. W kuchni ze skrzypieniem otwierają się drzwi od lodówki.
    Wychodzi z niej spasiona mysz w jednej łapie trzymając prawie kilogramowy
    kawał żółtego sera a drugi ciągnąc za sobą wielkie pęto kiełbasy. Idzie do
    pokoju skąd rozlega się potężne chrapanie gospodarzy i taszczy ten cały majdan
    przez środek izby w stronę szafy, pod którą ma wejście do swojej norki.
    Już jest przed wejściem, gdy w świetle księżyca dostrzega pułapkę na myszy
    a na niej malutki kawałeczek słoninki.
    Mysz kręci z dezaprobatą głową i mruczy pod nosem :
    – Jak dzieci, jak dzieci…

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Przychodzi facet do domu publicznego…

Przychodzi facet do domu publicznego. A tam na samo przywitanie dwa wejścia. Nad jednym widnieje napis „bogaty” a nad drugim „biedny”. Zastanawia się i myśli, że nie warto kłamać i wchodzi do biednych. Wchodzi, a tam kolejny wybór. Nad jednym wejściem pisze „kawaler” nad drugim „żonaty”. Patrzy na swoją obrączkę i uznaje, że nie można się tego wstydzić i wchodzi do żonatych. Wchodzi a tam pokój, łóżko, wszystko gra. Kładzie się na łóżku i patrzy a tam widnieje napis: „Jesteś biedny i żonaty, zwal sobie konia i idź do chaty”.

  

Rzecz dzieje się w Egipcie…

Rzecz dzieje się w Egipcie. Pewien Beduin ma wielki problem ze swoim nowo nabytym wielbłądem, który nigdzie nie chce iść. Z trudem zaciąga go do warsztatu samochodowego w jakiejś mieścinie i poczyna błagać mechanika:
– Panie, zrób coś, żeby to bydlę zechciało mnie słuchać i chodzić tam, gdzie chcę!
– Wprowadź go pan na kanał – radzi mechanik. Gdy oboje zaciągnęli wielbłąda, mechanik wziął wielki młot i przyłożył mu z całej siły w genitalia. Wielbłąd zapiszczał z bólu i pobiegł przed siebie w siną dal. Beduin zaczyna płakać i krzyczy:
– Jak ja go teraz dogonię?!
– Stawaj pan na kanał…

ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »