- Ładowanie...
-
Przewijaj obrazki palcem w lewo
W lesie zajączek zakładał sklep.Przyszedł do niego niedźwiedź który bał się konkurencji więc próbował go zastraszyć.
-Zając przyjdę tu 3 razy a jak kiedyś nie będzie tego co chce to ci sklep podpale.
Niedźwiedź na drugi dzień przychodzi i mówi:
-Dawaj zając 20kg łabędziego pierza.
No to zając biegnie do piwnicy i niesie 20kg pierza.Wkurzony niedźwiedź bierze towar i wychodzi.
Następnego dnia wraca i mówi:
-Proszę mleko w proszku.
A zając spod lady wyciąga mleko i podaje misiowi.
3 dnia do sklepu wchodzi ucieszony niedźwiedź i mówi:
-2kg ni ch%$#ja.
Zdziwiony zając myśli chwile potem mówi:
– Niedźwiedź chodź za mną.
Weszli na zaplecze i zając gasi światło i pyta:
-Widzisz coś?
-Ni ch#$%ja.
-Noto bierz 2kg i SPI^%#DALAJ - Ładowanie...
Losowe Dowcipy:
Co myśli Ryszard Rembiszewski…
Co myśli Ryszard Rembiszewski prezenter studia lotto gdy siedzi na sedesie?
– Komora losowania jest pusta, następuje zwolnienie blokady…
Zginął pies z czarnym ogonem…
Zginął pies z czarnym ogonem, do którego była przywiązana chora osoba.
Po bitwie na polu grunwaldzkim…
Po bitwie na polu grunwaldzkim zostało więcej nieboszczyków niż przyszło
Gościu pracuje wieczorami na stacji…
Gościu pracuje wieczorami na stacji benzynowej. Nuda jak ….
Pewnego razu wchodzi tam klient w czarnym garniturze, czarnej koszuli, czarnych laczkach, z czarnym neseserem w ręce.
„Jak nic – James Bond” – myśli sobie pracownik.
„Bond” w tym czasie bierze jakieś drogie wino i zastanawia się nad wyborem prezerwatyw.
Wybiera w końcu Durexy Extra Safe (koneser!), podchodzi w milczeniu do kasy, wyciąga stówkę, kładzie na ladzie.
Pracownik wydaje mu resztę i w tym momencie wpada wymalowana siedemnastka i woła:
– Proszę księdza – i jeszcze chipsy!
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »