- Ładowanie...
-
Przewijaj obrazki palcem w lewo
– Tato, kup mi rowerek!
– Rowerek… Syneczku, olej rowerek. Poczekaj, niedługo będziesz mógł jeździć na motorowerku, nie wolisz motorowerka?
– Jasne, tato!
…Minęło trochę czasu…
– Tato, kup mi motorowerek!
– Synu, motorowerki są da wieśniaków, poczekaj roczek, kupimy skuterek, nie wolałbyś skuterka?
– Super, tato, jasne, że wolę!
…Minęło trochę czasu…
– Tato, kup mi skuterek
– Ech, synu, skuterki są dla ciot, poczekaj dwa latka dostaniesz motor! Motor! Nie chcesz motoru?
– Tak! Tak! Chcę!
…Minęło trochę czasu…
– Tato, co z moim motorem?
– Synu, powiem szczerze, jest sens kupować motor skoro za rok będziesz już mógł prowadzić samochód? Prawdziwą brykę! Hę? HĘ?
– Jasne, tato…
…Minęło trochę czasu…
– Tato, kup mi auto…
– Auto? Po ch%$#rę ci auto, jak ty nawet na rowerku jeździć nie umiesz… - Ładowanie...
Na rozprawie sędzia pyta…
Na rozprawie sędzia pyta oskarżonego:
– Dlaczego uciekł pan z więzienia?
– Bo, chciałem się ożenić!
– Ma pan dziwne poczucie wolności.
Jasio przynosi do domu torbę…
Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go:
– Skąd masz te jabłka?
Na to Jasiu:
– Od sąsiada
– A on wie o tym? – pyta mama
– No pewnie, przecież mnie gonił!
Do radzieckiego szeregowego podczas…
Do radzieckiego szeregowego podczas musztry podchodzi generał:
– Kto jest twoim ojcem?
– Józef Stalin, towarzyszu generale!
– Jak to? Stalin jest twoim ojcem?!
– Przecież Stalin jest ojcem wszystkich nas!
Bardzo zadowolony z odpowiedzi pyta dalej:
– A kto jest twoją matką?
– Matka Rosja!
– Bardzo dobrze towarzyszu! Daleko w życiu zajdziecie! A kim chcielibyście zostać?
– Sierotą, towarzyszu generale!
Zdenerwowana matka pisze do…
Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki:
– „Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko. My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej…”