- Ładowanie...
-
Przewijaj obrazki palcem w lewo
Zespół naukowców z University of Wolverhampton z doktorem Paulem McDonaldem na czele przez dwa miesiące poszukiwał najstarszych dowcipów świata. Wyniki badań właśnie zostały ogłoszone. Prezentujemy poniżej pełne „top 10”. Niektóre z nich mają już prawie 5 tysięcy lat. Niestety, najstarsze nie zawsze oznacza najśmieszniejsze…
1. 1900-1600 p.n.e., Kolekcja przysłów sumeryjskich.
Coś co nie zdarzyło się od niepamiętnych czasów: młoda kobieta nie pierdnęła, siedząc na kolanach męża
2. Skrócona wersja odnaleziona na papirusie z ok. 1600 p.n.e.
W jaki sposób zabawić znudzonego faraona? Spuszczasz w dół rzeki łódź z trzema młodymi kobietami ubranymi wyłącznie w sieci rybackie, a faraona zachęcasz, by poszedł łapać ryby.
3. Pytanie: do kogo należy cielę? (1200 p.n.e.)
Trzem podróżnikom z Adabu w Mezopotamii podczas wędrówki zabrakło wody. Pierwszy był właścicielem wołu, drugi – krowy, a trzeci – wozu wyładowanego towarami. Właściciel wołu odmówił udania się po wodę, ponieważ bał się, że jego zwierzę zostanie pożarte przez lwa. Właściciel krowy również odmówił, w obawie, że jego zwierzę ucieknie na pustynię podczas jego nieobecności. Odmówił także właściciel wozu, ponieważ bał się, że jego towary zostaną ukradzione. Koniec końców po wodę poszli wszyscy trzej. W międzyczasie wół spółkował z krową, która urodziła cielę. To z kolei pożarło ładunek wozu. Pytanie: do kogo należy cielę? (1200 p.n.e.).
4. Egipt, ok. 1100 p.n.e.
Kobieta ślepa na jedno oko przez dwadzieścia lat żyła w małżeństwie. Po tym czasie jej mąż znalazł inną kobietę, a swojej żonie powiedział: „Rozwodzę się z Tobą, ponieważ jesteś ślepa na jedno oko!”. Kobieta odparła: „Odkryłeś to dopiero po 20 latach małżeństwa?!”.
5. Homer, „Odyseja”, ok. 800 p.n.e.
Odyseusz mówi cyklopowi, że jego prawdziwe imię brzmi „Nikt”. Kiedy wraz z ludźmi atakuje cyklopa, ten krzyczy: „Nikt mnie atakuje!”. Nikt nie przybywa na pomoc.
6. Po raz pierwszy pojawia się w „Królu Edypie” w 429 p.n.e.
Pytanie: jakie zwierzę chodzi rankiem na czterech łapach, w południe na dwóch, a wieczorem na trzech? Odpowiedź: człowiek. Jako dziecko potrzebuje do chodzenia czterech kończyn, jako dorosły chodzi na dwóch nogach, a na starość podpiera się laską.
7. Egipt, 304-330 p.n.e.
Mężczyzna kopuluje nawet chętniej niż osioł. To co go ogranicza to jego sakiewka.
8. Przypisywane Oktawianowi Augustowi, 63-29 n.e.
Oktawian August podczas swojej podróży przez Imperium dostrzegł w tłumie ludzi człowieka niezwykle podobnego do niego samego. Zaintrygowany zapytał: „Czy Twoja matka służyła kiedyś w pałacu?”. „Nie wasza wysokość”, odparł zapytany, „ale mój ojciec służył”.
9. Philogelos, IV/V w. n.e.
Pewien człowiek, chcąc nauczyć swojego osła, by przestał jeść, nie dawał mu żadnego pożywienia. W końcu osioł zdechł z głodu, na co właściciel odparł: „Co za wielka strata. Akurat gdy udało mi się nauczyć go nie jeść, osioł zdechł”.
10. Philogelos, IV/V w. n.e.
Zapytany przez nadwornego fryzjera, jak chce zostać ostrzyżony, król odparł: „W ciszy”.
- Ładowanie...
Przychodzi Mietek do lekarza…
Przychodzi Mietek do lekarza, rozpina rozporek, wyjmuje i kładzie go na biurku. Zdziwiony lekarz pyta:
– I co z nim nie tak? Czy jest za mały?
– Nie, nie jest za mały.
– Czy jest za duży?
– Nie, nie jest za duży.
– A może pana boli?
– Nie, nie boli mnie.
– To co z nim jest?
– Fajny co???
Rozmawia dwóch lekarzy…
Rozmawia dwóch lekarzy :
– Wiesz co, Zenek? Ta nasza nowa pielęgniarka oddziałowa jest tak zakręcona, że trzeba ją cały czas pilnować. Wszystko robi na odwrót.
– To znaczy?
– No na przykład wczoraj jej powiedziałem, żeby aplikowała pacjentowi spod czwórki pyralginę… 1 tabletkę co 10 godzin… a ona mu zaaplikowała 10 tabletek w godzinę! Facet mało się nie przekręcił… ledwo go odratowaliśmy!
W tym momencie słychać z jednej z sal straszny skowyt, a po chwili szpitalem wstrząsa głośna eksplozja. Drugi z lekarzy blednie.
– Jezus Maria! Roman! Godzinę temu kazałem jej robić lewatywę pacjentowi spod dwójki… RAZ NA 24 GODZINY!
Nauczyciel podczas wykładu dla studentów…
Nauczyciel podczas wykładu dla studentów miał przypięty do marynarki bezprzewodowy mikrofon. Po paru minutach poszedł do toalety. Po powrocie mówi:
– Czy stęskniliście się za mną?
– Nie, proszę pana, pana mikrofon był cały czas włączony.
Co się stanie, gdy Pinokio…
Co się stanie, gdy Pinokio powie „Zaraz mi się nos wydłuży”?