- Ładowanie...
-
Przewijaj obrazki palcem w lewo
Nie żyje Wiesław Janiszyn, znany szerzej wśród internautów pod pseudonimem Wiesław Wszywka. Mężczyzna zyskał popularność dzięki kanałowi na Youtube – Naffnaff. Jego losy śledziło w internecie tysiące widzów.
Wiesław „Wszywka” dał się poznać jako koneser i tester mocnych trunków oraz nietypowych przysmaków. Swoją popularność zawdzięczał kanałowi Naffnaff. Wiesław Janiszyn zyskał sympatię dzięki swoim dowcipom i szczerości. O śmierci Pana Wiesława poinformował na Facebooku „Naffnaff”.
„Wiesław Wszywka” oczarował widzów swoją prostotą, opowiadanymi historiami i niezwykłym poczuciem humoru. Swego czasu był jednym z najbardziej rozpoznawalnych ludzi w internecie. „Wszywka” zasłynął z serii na Youtube pt. „Kopsnij drina” oraz „Apropo Defacto”. Zmagał się z uzależnieniem od alkoholu.
Link do playlisty: Kopsnij Drina - Ładowanie...
Instrukcja wojskowa…
Instrukcja wojskowa.
Temat: zakładanie umundurowania.
1. Bluza moro – guzikami do przodu.
2. Spodnie moro – rozporkiem do przodu.
3. Buty sznurówkami do przodu.
4. Majtki – pierwszego dnia: obojętnie, drugiego: brązowym do tyłu…
W pewnej rodzince był taki zwyczaj…
W pewnej rodzince był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali do znajomych na noc, więc jedyny syn miał całą chatę wolną przez cały wieczór i noc.
Więc skwapliwie z tego korzystał sprowadzając sobie swoją dziewczynę i razem „figlowali” korzystając z nieobecności starszych.
Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice z kwitkiem wrócili z powrotem. W domu przyłapali młodych (jak ktoś to ładnie ujął) „in flagranti”.
Chłopak przyłapany na „gorącym” uczynku pomyślał sobie:
– O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za takiego porządnego, a tu co? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli:
– Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło, kolacja itp., a tu mnie tak poznali.
Ojciec sobie myśli:
– Moja krew! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła dupcia!
A serce matki:
– Jak ta zdzira nogi trzyma! Przecież mu niewygodnie!
Rozmawia dwóch lekarzy…
Rozmawia dwóch lekarzy :
– Wiesz co, Zenek? Ta nasza nowa pielęgniarka oddziałowa jest tak zakręcona, że trzeba ją cały czas pilnować. Wszystko robi na odwrót.
– To znaczy?
– No na przykład wczoraj jej powiedziałem, żeby aplikowała pacjentowi spod czwórki pyralginę… 1 tabletkę co 10 godzin… a ona mu zaaplikowała 10 tabletek w godzinę! Facet mało się nie przekręcił… ledwo go odratowaliśmy!
W tym momencie słychać z jednej z sal straszny skowyt, a po chwili szpitalem wstrząsa głośna eksplozja. Drugi z lekarzy blednie.
– Jezus Maria! Roman! Godzinę temu kazałem jej robić lewatywę pacjentowi spod dwójki… RAZ NA 24 GODZINY!
Nauczyciel podczas wykładu dla studentów…
Nauczyciel podczas wykładu dla studentów miał przypięty do marynarki bezprzewodowy mikrofon. Po paru minutach poszedł do toalety. Po powrocie mówi:
– Czy stęskniliście się za mną?
– Nie, proszę pana, pana mikrofon był cały czas włączony.