Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka płacze.
– Czuję się okropnie – mówi do niego – Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
– Nie przejmuj się tym – pociesza ją mąż – Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
– Tak, na szczęście! – mówi żona wycierając łzy – Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego…
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
– Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste…
Mechanik:
– To olej.
Blondynka:
– OK, no to oleję.
Co wybiera blondynka…
Co wybiera blondynka w papier, kamień i nożyce, gdy ktoś wybiera kamień?
– Domestos – zero kamienia!
Co zrobić jak blondynka rzuci w ciebie granatem…
Co zrobić jak blondynka rzuci w ciebie granatem?
– Złapać, wyjąć zawleczkę, odrzucić.
Polub nasz Fanpage z Dowcipami:
Blondynka skarży się koleżance…
Blondynka skarży się koleżance:
– Wyobraź sobie, moja siostra urodziła dziecko i nie napisała mi czy dziewczynkę, czy chłopca. Teraz nie wiem, czy jestem ciocią czy wujkiem….
Zobacz następną stronę
Zapraszamy do polubienia naszego fanpaga z Dowcipami:
Publikujemy najlepsze Dowcipy i Kawały ze strony!