Po upojnej nocy pełnej uniesień nadchodzi ranek…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Po upojnej nocy pełnej uniesień nadchodzi ranek:
    – Dzień dobry kwiatuszku…
    – Dzień dobry słoneczko.
    – Posłuchaj myszko…
    – Tak, kotku?
    – Zrobisz śniadanie, rybko?
    – Oczywiście, skarbeńku.
    – Jajeczniczke, złotko?
    – Ze szczypiorkiem, pieseczku.
    – Ale na masełku, żabciu?
    – Nie może być inaczej, misiu.
    – Przyznaj sie! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię!

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Przychodzi Mietek do lekarza…

Przychodzi Mietek do lekarza, rozpina rozporek, wyjmuje i kładzie go na biurku. Zdziwiony lekarz pyta:
– I co z nim nie tak? Czy jest za mały?
– Nie, nie jest za mały.
– Czy jest za duży?
– Nie, nie jest za duży.
– A może pana boli?
– Nie, nie boli mnie.
– To co z nim jest?
– Fajny co???



Rozmawia dwóch lekarzy…

Rozmawia dwóch lekarzy :
– Wiesz co, Zenek? Ta nasza nowa pielęgniarka oddziałowa jest tak zakręcona, że trzeba ją cały czas pilnować. Wszystko robi na odwrót.
– To znaczy?
– No na przykład wczoraj jej powiedziałem, żeby aplikowała pacjentowi spod czwórki pyralginę… 1 tabletkę co 10 godzin… a ona mu zaaplikowała 10 tabletek w godzinę! Facet mało się nie przekręcił… ledwo go odratowaliśmy!
W tym momencie słychać z jednej z sal straszny skowyt, a po chwili szpitalem wstrząsa głośna eksplozja. Drugi z lekarzy blednie.
– Jezus Maria! Roman! Godzinę temu kazałem jej robić lewatywę pacjentowi spod dwójki… RAZ NA 24 GODZINY!

 
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »