Przy kasie w markecie stoją ojciec i synek…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Przy kasie w markecie stoją ojciec i synek.
    Synek pyta:- Tato, a dlaczego te prezerwatywy są pakowane po 3 sztuki?
    Ojciec na to: – A wiesz, bo to zestaw uczniowski, bo uczniowie cały tydzień się uczą, a bzykają tylko w piątek, sobotę i niedzielę.
    – Aha – mówi synek i dalej drąży temat – a te sześciopaki to dla kogo?
    – A te synku, to dla studentów – cały tydzień bzykają, a w niedzielę odpoczywają.
    – Tato, tato a te po dwanaście?
    – A te to dla żonatych…
    – Jak to? – pyta zdziwiony synek
    – No wiesz: styczeń, luty, marzec, kwiecień itd.

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:
  

Gościu pracuje wieczorami na stacji…

Gościu pracuje wieczorami na stacji benzynowej. Nuda jak ….
Pewnego razu wchodzi tam klient w czarnym garniturze, czarnej koszuli, czarnych laczkach, z czarnym neseserem w ręce.
„Jak nic – James Bond” – myśli sobie pracownik.
„Bond” w tym czasie bierze jakieś drogie wino i zastanawia się nad wyborem prezerwatyw.
Wybiera w końcu Durexy Extra Safe (koneser!), podchodzi w milczeniu do kasy, wyciąga stówkę, kładzie na ladzie.
Pracownik wydaje mu resztę i w tym momencie wpada wymalowana siedemnastka i woła:
– Proszę księdza – i jeszcze chipsy!

ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »