Nauczycielka do Jasia:
– Przyznaj się, ściągałeś od Małgosi!
– Skąd pani to wie?
– Bo obok ostatniego pytania ona napisała: „Nie wiem”, a ty napisałeś: „Ja też”.
Jasio w sytuacji intymnej z Małgosią. Pieści ją i pieści…
Jasio w sytuacji intymnej z Małgosią. Pieści ją i pieści, a tu nagle czuje coś wilgotnego i miękkiego. Pyta się:
– Co? Okresik?
A na to Małgosia:
– Nie. Rozwolnionko.
Tata próbuje zmobilizować Jasia…
Tata próbuje zmobilizować Jasia do nauki.
– Jasiu, jak dostaniesz piątkę to dam ci 10 złotych.
Następnego dnia, w szkole, Jasiu podchodzi do nauczycielki i szepcze:
– Proszę pani, chce pani łatwo zarobić pięć złotych?
Jasio przychodzi do domu po szkole…
Jasio przychodzi do domu po szkole i skarży się mamie:
– „Pan policjant, co stoi na rogu, powiedział, że mi nogi z dupy powyrywa!”
– „To jest niemożliwe” – mówi mama. „Policjanci są po to by cię chronić. Pokaż mi go to wyjaśnimy sprawę.”
Idą na róg, policjant stoi.
Mama pokazuje na Jasia:
– „Czy to prawda, że groził pan mojemu synowi, że mu Pan powyrywa nogi z dupy?!”
– „Pani! Zabierz pani stąd tego gnoja, bo mu nogi z dupy powyrywam! Już czwarty dzień z rzędu przyprowadza mi swoją suczkę jamniczkę i chce, żebym ją pokrył, bo marzy o tym, by mieć psa policyjnego!!!”
Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do…
Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
– Dostałem piątkę i w mordę!
– Za co dostałeś piątkę?
– Bo pani zapytała mnie ile jest 7×6, a ja powiedziałem, że to jest 42!
– A za co w mordę?!
– Bo pani zapytała mnie ile jest 6×7.
Tu ojciec zdziwiony:
– Przecież to jeden ch%$^j!
– No, też tak powiedziałem!