Losowe Dowcipy:

Pijany koleś mówi to taksówkarza

Pijany koleś mówi to taksówkarza:
– Panie, zawieź mnie pan na dworzec! Dam 50 zł.
– Ale proszę pana, my już jesteśmy na dworcu – odpowiada zdziwiony taxi driver.
– O kurde! Masz pan te 50 zł, ale następnym razem nie tak szybko!



Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę…

Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę. Ta klasycznie mówi:
– Spełnię twoje 3 życzenia…
– Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba…
– No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
– No dobra… mam prośbę! zrób abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!!!
– Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu szczytował 5 razy..

 

Przychodzi rabin do księdza i mówi…

Przychodzi rabin do księdza i mówi:
– Słuchaj, mam świetny pomysł – jak się najeść za darmo w dobrej restauracji.
– No to mów szybko co trzeba zrobić – odpowiada ksiądz.
– Zamawiasz co chcesz, a potem czekasz aż zaczną zamykać restaurację i jak podchodzi kelner mówisz, że już płaciłeś jego koledze, który już wyszedł.
Następnego dnia poszli do restauracji. Zamówili wszystkie najwykwintniejsze i najdroższe potrawy i czekają, aż zaczną zamykać. Zbliża się godzina zamknięcia. Podchodzi kelner i przynosi im rachunek.
– Ale my już płaciliśmy pana koledze, który już wyszedł… – mówi rabin.
– I do tej pory czekamy na resztę… – dodaje ksiądz.

ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »