Przychodzi chłop do weterynarza…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Przychodzi chłop do weterynarza:
    – Doktorze, świnie nie chcą żreć!
    – Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa.
    Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował świnie do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie pomogło.
    – Panie doktorze, dalej nie chcą żreć.
    – Musi pan je zabrać w nocy.
    Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował świnie do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba.
    – Wstawaj, stary! Wstawaj!
    – Co?
    – Świnie!
    – Żrą?
    – Nie! Siedzą w Żuku i trąbią.

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:


W nocy blondynka budzi męża…

W nocy blondynka budzi męża:
– Kochanie, wstawaj!
– Czego chcesz!? Jest trzecia nad ranem!
– Słyszysz jakie hałasy w kuchni?! To złodzieje!
– Kochanie, złodzieje nigdy nie zachowują się tak głośno!
Po jakimś czasie, blondynka znów go budzi:
– Kochanie, wstawaj! Słyszysz jak w kuchni cicho?! To złodzieje!

 
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »