Natrafiłem dziś na karła stojącego na przystanku autobusowym.
– Wskakuj! – mówię do niego – Podrzucę cię!
– Spadaj, frajerze – odpowiedział karzeł.
– Niewdzięczny – pomyślałem sobie, zapinając plecak.
Zdenerwowana matka pisze do…
Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki:
– „Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko. My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej…”
Mężczyzna już bardzo długo kocha…
Mężczyzna już bardzo długo kocha się z niezwykle namiętną i wygimnastykowaną blondynką. Zmęczony i spragniony przeprasza ją na chwilę i wychodzi do kuchni. W lodówce jest tylko mleko. Nalewa sobie szklankę i zaczyna pić. Czuje jednak, że jego kogucik jest rozgrzany niemal do czerwoności, aby więc sobie ulżyć, wkłada go na chwilę do szklanki z mlekiem. W tym samym momencie wchodzi blondynka.
– Ach, a ja zawsze zastanawiałam się jak wy go napełniacie.
Dziadek zabiera się do babci w wiadomym celu…
Dziadek zabiera się do babci w wiadomym celu, ale ta stanowczo żąda, by przed zbliżeniem założył prezerwatywę. Dziadek oponuje i wyjaśnia babci, że już od dawna nie grozi jej zajście w ciążę.
Babcia na to:
– To wiem, tylko nie chcę zarazić się salmonellą od starych jajek.
Zaginął pies…
Zaginął pies:
– Trzy łapy, ślepy na jedno oko, brak prawego ucha, złamany ogon, ostatnio wykastrowany. Wabi się Szczęściarz