Szkolenie grupowe policjantów…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Szkolenie grupowe policjantów. Oficer szkoleniowy zadaje końcowe pytania:
    – No to kto mi powie, jakiego koloru jest niebieski mundur policyjny?
    Zgłosił się las rąk i padają odpowiedzi:
    – Czarny!
    – Czerwony!
    – Biały!
    Zdenerwowany lekko oficer zauważył nieśmiało wysuniętą rękę i mówi:
    – No proszę może ty, tak ty tam z tyłu…
    Nieśmiały policjant cichutko odpowiada:
    – Niebieski.
    – Wspaniale! Czyżby geniusz! – krzyczy oficer. – A teraz następne pytanie:
    – Jakiego koloru jest niebieski samochód policyjny?
    I znów las rąk i odpowiedzi:
    – Czerwony!
    – Biały!
    – Zielony!
    Oficer zdenerwowany mówi:
    – No to może nasz geniusz?
    Ten sam nieśmiały policjant cichutko odpowiada:
    – Niebieski.
    – No wspaniale! Cudownie! – krzyczy szczęśliwy oficer. – No to czas na ostatnie pytanie:
    – Ilu cylindrowy jest czterocylindrowy samochód policyjny?
    I znów las rąk i odpowiedzi:
    – Pięcio!
    – Dwu!
    – Ośmio!
    Naprawdę zdenerwowany oficer z nadzieją patrzy na nieśmiałego, ale przecież genialnego policjanta i prosi go o podanie odpowiedzi. Nieśmiały policjant staje i cichutko odpowiada:
    – Niebieski.

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Należy pamiętać…

Należy pamiętać, że:
– Będę gotowa za 5 minut – kobiety i
– Będę w domu za 5 minut – faceta – to jedno i to samo

 

Księdzu ginęła mąka…

Księdzu ginęła mąka. Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać się do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstępów pyta:
– Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
– Co ksiądz mówi?
– Kto mi mąkę kradnie?
– Tu nic nie słychać – odpowiada sprytny organista.
– Co ty opowiadasz!
– Zamieńmy się miejscami, to zobaczymy.
Zamienili się miejscami.
– A nie wie ksiądz, kto zaleca się do mojej żony? – pyta Antek.
– Rzeczywiście, tu nic nie słychać.


ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »