- Ładowanie...
-
Przewijaj obrazki palcem w lewo
Dwóch policjantów na patrolu obserwuje turystę jedzącego jabłka. Patrzą i zastanawiają się dlaczego tamten wkłada ogryzki do kieszeni. Zniecierpliwieni podchodzą i pytają:
– Dlaczego chowa pan te ogryzki?
– Wiecie panowie policjanci: jak mi się nudzi to wydłubuje pestki z ogryzek, zjadam je i jestem mądrzejszy.
Policjanci do bystrych nie należeli, więc postanowili odkupić od turysty wszystkie ogryzki.
– Sprzeda nam pan te ogryzki? – pytają.
– To będzie kosztowało dużo hajsu – odparł.
– Damy panu po 50 zł, może być?
– ZGODA! – odparł turysta.
Po dokonaniu transakcji policjanci zaczęli zajadać pestki… Nagle jeden mówi:
– k#?!a Roman za te 100 złotych to 100kg jabłek byśmy mieli
Na to turysta:
– Panowie, zaczęło działać! - Ładowanie...
Losowe Dowcipy:
Należy pamiętać…
Należy pamiętać, że:
– Będę gotowa za 5 minut – kobiety i
– Będę w domu za 5 minut – faceta – to jedno i to samo
Ja i moja żona byliśmy szczęśliwi…
Ja i moja żona byliśmy szczęśliwi przez 24 lata.
Potem się poznaliśmy i się skończyło.
Księdzu ginęła mąka…
Księdzu ginęła mąka. Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać się do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstępów pyta:
– Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
– Co ksiądz mówi?
– Kto mi mąkę kradnie?
– Tu nic nie słychać – odpowiada sprytny organista.
– Co ty opowiadasz!
– Zamieńmy się miejscami, to zobaczymy.
Zamienili się miejscami.
– A nie wie ksiądz, kto zaleca się do mojej żony? – pyta Antek.
– Rzeczywiście, tu nic nie słychać.
Baca trzyma teściową nad przepaścią…
Baca trzyma teściową nad przepaścią i mówi:
– Mój dziodek, to teściową zadzgoł nożykiem, mój ojciec teściową powiesił w stodole, a ja cie gadzino puszczom wolno…
ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »