Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy…

  • Ładowanie...
  • Przewijaj obrazki palcem w lewo

    Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
    – Nie słuchałem się mamy i przeklinałem…
    Ksiądz zapukał…
    A Jasiu:
    – K^%$wa, co mnie straszysz?!

  • Ładowanie...

Losowe Dowcipy:

Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza, ale…

Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza, ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
– Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana bolał łokieć…

 

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne…

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
– Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna.
Doktor myśli chwilę i mówi:
– Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
– Nie – odpowiada staruszek.
– Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
– Niemożliwe! – wykrzyknął staruszek. – Ktoś inny musiał strzelić z boku!
– I do tego punktu właśnie zmierzałem…


ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW »